Mądrość Krzyża

Zbawczy charakter męki Chrystusa Pana i jej sens jest przedmiotem naszej chrześcijańskiej zadumy w okresie Wielkiego Postu. Całemu nauczaniu św. Pawła szczególnie bliska była tajemnica krzyża, bo przecież na nim dokonało się zbawienie świata. Apostoł odważnie głosił „mądrość krzyża” (por. 1 Kor 2,1-16), ponieważ widział w nim spełnienie się zbawczych planów Bożych. O tej tajemnicy i wywyższeniu Mesjasza mówił już wcześniej autor natchniony w Psalmie 22, opisując w szczegółach mękę Pańską. Dla Apostoła śmierć Syna Bożego była momentem nie tylko Jego uniżenia, ale i szczególnego wywyższenia przez Ojca (por. Flp 2,5-11).

Pokora naszego Pana doprowadziła Go do rezygnacji z własnych planów i wydania siebie na śmierć, która stała się zapłatą za zło popełnione przez ludzi. Ta prawda była przedmiotem pierwszej katechezy chrześcijańskiej, głoszonej przez samego Pawła: „Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy i został pogrzebany” (1 Kor 15,3-4). Uczniowie Pańscy winni uświadamiać sobie, że ich życie też będzie wiązało się z cierpieniem, jako koniecznym środkiem naśladowania Mistrza. Siłę do pójścia za Panem i wytrwania w doświadczeniach, otrzymują oni od Jego Ducha. Wyraża to św. Paweł w słowach: „Chociaż bowiem Chrystus został ukrzyżowany wskutek słabości, to jednak żyje dzięki mocy Bożej. I my także niemocni jesteśmy w Nim, ale żyć będziemy w Nim przez moc Bożą względem nas” (2 Kor 13,4). „Moc Boża” oznacza Ducha Chrystusowego, którym zostaliśmy naznaczeni, a który prowadzi do coraz pełniejszego rozumienia tajemnicy cierpienia. Skoro bowiem Bóg chciał nas zbawić przez krzyż swojego Syna, to pragnie naszego odważnego pójścia drogami przez Niego wytyczonymi. Przez cierpienia, przeżywane z Jezusem i ofiarowane Bogu, przyczyniamy się do zbawienia świata, jesteśmy błogosławieni przez Pana i otrzymujemy obietnicę dziedziczenia królestwa Bożego. „Upodabniając się do śmierci Chrystusa” (Flp 3,10) pokazujemy innym, że żyjemy prawdziwie w Nim i jesteśmy dziećmi Kościoła.

Bp Stanisław Jamrozek