Otworzyć serca na innych
Kościół jest piękny pięknością Chrystusa Pana, który jest Głową Mistycznego Ciała. W Jezusa jesteśmy wszyscy wszczepieni i w Nim zakorzenieni, doświadczamy Jego łaski i staramy się iść ścieżkami Bożymi. Ta bliskość z Nim rodzi zawsze duchowe piękno u wszystkich wierzących, a jest ono szczególnie zauważalne wtedy, gdy staramy się pamiętać, że jesteśmy wspólnotą. Św. Paweł przypomina nam, że „Wszyscyśmy w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem” (1 Kor 12,13).
„Ochrzczeni w Duchu” i „napojeni Duchem” to wyrażenia odnoszące się do sakramentu chrztu, który jest źródłem darów Ducha Świętego. Różnice socjalne, narodowościowe czy kulturowe przez chrzest zostały zniwelowane i wszyscy staliśmy się równi w Chrystusie. Uzupełniamy się i jednocześnie dopełniamy. Chrystus i wspólnota wierzących tworzą jedno Ciało, jedną rodzinę, a stają się jednym w mocy Ducha Świętego. On został przecież posłany nie tylko do jednego tylko ludu, ale do wszystkich narodów. Wiele z nich zamyka się na Dobrą Nowinę, nawet ją odrzuca, albo wprost odcina się od chrześcijańskich korzeni. Ale inne ludy przyjmują ewangeliczne przesłanie i samego Jezusa otwartym sercem, stając się Jego gorliwymi wyznawcami. Każdy człowiek, czy każdy naród, wnosi coś niepowtarzalnego i jedynego w budowlę świętego Kościoła, upiększając go i ubogacając. Nikt z wiernych nie może żyć tylko dla siebie, albo też myśleć, że sam sobie poradzi. Koniecznie winien otwierać swoje serce dla innych, angażować ich do współpracy i być otwartym na ich propozycje. Chrześcijanin nie może dystansować się od innych, gdyż jest napełniony Duchem Bożym, a On łączy. Pocieszyciel obficie napełnia wodą swojej łaski tych, którzy się na Niego otwierają. Ci zaś, napełnieni Jego darami, oddają się służbie braciom i siostrom. Umiejmy zauważyć wielkość obdarowania innych i korzystajmy z ich bogactwa duchowego. Sami również obdarowujmy.
Bp Stanisław Jamrozek